Wszystko o bocianach z Raszkowa, Lewkowa i Przygodzic (pow. ostrowski)
Nie jesteś zalogowany na forum.
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Offline
Dziś już wszyscy wiemy, że Giguś wyleciał w środę o 12.43. Ekipa, która jechała go zaobrączkować, nie wiedziała. Wyruszyliśmy z Ostrowa o 7 rano i pracując przy wielu gniazdach do Lewkowa dotarliśmy dopiero przed 17. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że gniazdo jest puste. Wiedząc, że młody bociek przez długi czas miał problemy ze sprawnością oraz biorąc pod uwagę jego młody jeszcze wiek, postanowiliśmy wyruszyć na poszukiwania. Rozglądaliśmy się po okolicy, także przy pomocy lornetki i z podnośnika, ale nigdzie nie było widać ani Giganta, ani jego rodziców.
Wybraliśmy więc tylko śmieci z gniazda i na tym zakończyła się nasza akcja. A skarby bocianiej rodzinki były imponujące. Znaleźliśmy: czapkę z daszkiem, rękawice robocze, damską bluzkę, rajstopy, kalesony, kartony, folie, plastikowy zmywak do szorowania garnków, gąbkę i uwaga: termometr zaokienny! Niestety było też całe mnóstwo sznurka. Szczęście, że się żaden bociek w niego nie zaplątał.
Zdjęcia wyjętych z gniazda przedmiotów zamieści w moim imieniu Ria, za co jej serdecznie dziękuję.
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Jeszcze słówko na temat jajka. Niektórzy z Was zastanawiali się nad jego obecnością w gnieździe. Oczywiście jest to to samo niewyklute jajko, które obserwowaliśmy od początku sezonu. Mogliśmy je oglądać do 2 lipca, a potem musiało zostać przez boćki przesunięte bliżej brzegu gniazda i gałązki korony je zasłoniły. Wczoraj podczas oczyszczania gniazda zmieniło miejsce i znów stało się widoczne. Nie zabraliśmy go z gniazda, gdyż nie jest śmieciem jak np. sznurek czy bejsbolówka i stąd możemy znów je obserwować.
Ria, dziękuję za pomoc i zamieszczenie moich zdjęć
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Właśnie wróciłam z Lewkowa. Objechałam okoliczne wioski, rozglądałam się za Gigusiem przez lornetkę, pytałam ludzi – nikt nic nie wie, nikt nic nie widział, ja niestety również. Dodam, że nie widziałam żadnego boćka, ani młodego, ani dorosłych. Teren do obserwacji bocianów jest trudny, domy stoją w zwartej zabudowie, a poza nimi rozpościerają się pola. Wiadomo, że te ptaki nie szukają pokarmu w zbożu ani w kukurydzy, trzeba by mieć orientację, gdzie są łąki, na których żerują, a ja tego niestety nie wiem. Myślę, że gdyby Giguś przebywał w wiosce, to wieść już by się rozniosła. Musi być gdzieś „w terenie”.
Ostatnio edytowany przez Aga (2014-07-10 15:25:47)
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Witaj Aga!
Chciałam podziękować- za Twoją "troskę"o Gigusia.
Tak jak inni, ja też martwię się o niego. Nie będę się domyślać gdzie Giguś się znajduje, i co z nim się dzieje, ale pocieszyły mnie Twoje starania. Przyznam szczerze- że pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją......... i staram się nie wpadać w panikę.
Chociaż przez kilka dni nie będę mogła tyle czasu poświęcić obserwacjom co zawsze-to jednak wykorzystam każdą sposobność, aby dowiedzieć się czy Giguś wrócił do gniazda!
Dzięki bardzo Aga:)
Szczęście to uśmiech bliżniego. To serce,to słońce, to ptak. To piosenka i słowa ciepłe....Od Ciebie tylko zależy jak spojrzysz na ludzi i świat....
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Ja tez wrócę do Lewkowa i z tej całej radości oddam Gigowi jego majątek: wszystkie ciuchy i artykuły wyposażenia wnętrza, razem z termometrem. Niech ma:) Tylko sznurka mu nie zwrócę!
Offline
Offline
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Witam wszystkich.Czytam forum od dawna ale dopiero teraz się zalogowałam.
Widziałam Giga jak wylatywał z gniazda ale dosłownie przez moment.
Po wczorajszych poszukiwaniach Giga mogę stwierdzić ,że ma dużo pięknych miejsc do żerowania.
Za Lewkowem w kierunku Kwiatkowa po prawej stronie drogi są bardzo rozległe łąki i tam w/g tubylców często żerują nasze boćki.
Potem jadąc polną szutrową drogą za Młynowem skręcając w lewo na Słaborowice po prawej stronie też są podmokłe rozległe łąki.
Później po skoszeniu zbóż mogą żerować na ścierniskach no a potem podczas podorywki również. Więc można mieć nadzieję,że Giguś dobrze przygotuje się do podróży do Afryki.
No ale potem będziemy mieli inny problem, pseudo myśliwych z Libanu Syrii i Egiptu, którzy dziesiątkują nasze bociany.
Często spoglądam na stronę na Facebooku STOP Hunting Crimes in Lebanon no i znowu nie mogę normalnie egzystować.
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Ostatnio edytowany przez iga (2014-07-12 11:26:36)
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Ostatnio edytowany przez iga (2014-07-12 12:52:44)
Offline