Wszystko o bocianach z Raszkowa, Lewkowa i Przygodzic (pow. ostrowski)
Nie jesteś zalogowany na forum.
Na pewno spożywanie w jednym czasie miodu i mleczka pszczelego jest dozwolone, tylko nie należy nie przekraczać zalecanych dziennych ilości.
Mleczko pszczele jest wydzieliną gruczołów gardzielowych pszczół robotnic karmiących. Jako specyfik dla ludzi odkryto je we Francji i tam też okrzyknięto je cudownym lekiem, w zasadzie, panaceum na wszystkie choroby. Boom na mleczko wybuchł w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Obecnie pozyskiwane jest nadal, przez specjalizujących się w tym pszczelarzy, ale nie jest to taki złoty interes jak w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Aby uzyskać kilogram mleczka pszczelego trzeba wydobyć je z około 5000 mateczników. To ja już osobiście wolę pozyskiwać pierzgę niż mleczko. Obecnie produkowane jest w postaci tabletek, kremów, proszków czy kropli. Szczegółowe dane o składzie mleczka pszczelego można znaleźć na każdej stronie poświęconej apiterapii. Sam sporadycznie w sezonie używam świeżego, tylko nie bardzo mi odpowiada jego cierpki, gorzko-kwaśny smak.
Ale kto powiedział, że lekarstwo musi smakować
Offline
Offline
Ostatnio edytowany przez Ria (2014-08-21 17:43:08)
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Ria
nic się nie dzieje pszczoły tym sposobem likwidowane są ogniska infekcji.
Usuwają martwe pszczoły wynosząc je poza ul, w ulu musi panować porządek .
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Młoda matka z ula wylatuje w celu unasienienia kilkakrotnie. Jej pierwszy oblot orientacyjny podczas którego matka zapoznaje się z okolicą i lokalizacją ula jest nazywany przegrą. Zazwyczaj nie dochodzi wtedy do spotkania z trutniami. Na spotkanie z trutniami matka potrafi odlecieć od swojego ula nawet ponad siedem kilometrów. Do dzisiaj nie wiemy dlaczego okoliczne trutnie zlatują się gromadnie w dane miejsce i jak matki te miejsca zgromadzeń trutni odnajdują. Matka po randce z trutniem wraca do swojego ula, raczej bez problemów, chociaż zdarzają się sporadycznie przypadki błądzeń i zalatywanie do innych, niż rodzinny, uli. W ulu młoda matka nie wzbudza zainteresowania trutni. Z ostatniego lotu godowego matka wraca, choć nie jest to regułą, z tzw. znamieniem weselnym. Jest to pozostałość narządów płciowych trutnia, który je traci po przekazaniu matce nasienia. Oj, ale to musi boleć!
Nieliczne pszczoły do południa powoduje stosunkowo niska temperatura powietrza. Pszczoły muszą teraz utrzymać w gnieździe, gdy wychowywany jest czerw, temperaturę około 35 stopni.
W prawidłowo rozwijających się rodzinach trutnie wszystkie już zostały wypędzone. Wypędzanie trutni zaczyna się z chwilą słabnięcia lub ustania dopływu nektaru do ula i gdy zaczyna się w nim liczyć każda ilość zużywanego miodu związku z nadchodzącą jesienią i zimą. Trutnie nie biorą czynnego udziału w tworzeniu kłębu zimowego i jego ogrzewaniu i jako takie byłyby tylko ciężarem dla zmagających się z zimowlą pszczół. Obecność o tej porze trutni w ulu świadczy problemach rodziny z matką. Jest to sygnał do pszczelarza, aby się tej rodzinie uważniej przyjrzeć i podjąć czynności przywracające stan prawidłowy np. poddać nową czerwiącą matkę, połączyć tą rodzinę z inną, itp.
Tak to już jest w przyrodzie i życiu; „za każdą przyjemność, kiedyś płacić trzeba”
Offline
W naszym ulu trutni nie ma ponieważ:
jest młoda wartościowa matka,a trutnie, które wygryzły się z dodanych plastrów zostały wypędzone i pszczoły nie zmuszały matki do składania jajek do komórek trutowych.
Krótko mówiąc w tej chwili trutnie są zbędne.
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Pomarańczowy pyłek może zbierany z łubinu.
Z łubinu pszczoły nie zbierają nektaru , tylko pyłek
Offline
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Witam
jutro ostatnie miodobranie z nawłoci i odymianie karmienie przygotowanie do zimy
duzo pracy w pasiece.
Offline
„a Oro sprostuje to-co skręcę”
Miło mi, ale jestem pewien, ze jest wielu pszczelarzy wokół nas, którzy mają większe doświadczenie i wiedzę na temat naszych podopiecznych niż ja. Prawdziwi pszczelarze są z natury ludźmi otwartymi, chętnie dzielą się swoimi spostrzeżeniami i wiedzą na ten temat. Gorzej już jest, gdy spotkamy producentów miodu, biznes nie lubi rozgłosu, oczywiście poza reklamą. Bywałem w wielu pasiekach w naszym pięknym kraju i z każdej z takich wizyt wynosiłem zawsze nowe doświadczenia i praktyczne wiadomości do zastosowania w swojej pasiece.
Do wiadomości Ria można jeszcze dodać, tylko to, że głodne larwy też wydzielają zapach skłaniający karmicielki do uzupełnienia pokarmu. Jajeczka , czy larwy od innych matek można poddawać bez obaw, karmicielki odpowiednio się nimi zaopiekują w myśl hasła: „wszystkie dzieci są nasze” Wykorzystuje się to w praktyce, gdy pszczelarz chce szybciej wzmocnić siłę rodziny, chociaż częściej wkładamy ramki z wygryzającym się czerwiem, na efekty takiego zabiegu czeka się wówczas krócej, dwa, trzy dni niż w przypadku poddania samych jajek.
Znając mechanizmy działania feromonów w praktyce możemy to wykorzystać na przykład przy łączeniu dwóch rodzin. Na dzień przed tym zabiegiem podkarmiamy obie łączone rodziny aromatyzowanym syropem np. z olejkiem miętowym, wyrównując zapachy w rodzinach, oszukujemy tym samym strażniczki, co umożliwia ich połączenie bez ryzyka ścinania się pszczół.
Przyłączam się do pokłonów
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
I nadal, o zgrozo, pierzgę pszczołom podbieram - dla uspokojenia Ria, nie ruszam pszczołom zapasów pierzgi w gnieździe
Film oglądałem, robi wrażenie jakością i sposobem ujęć, chociaż mam mieszane uczucia, gdy patrzę na sposób traktowania pszczół w wielkich pasiekach. Sądzę, że jest to jedna z wielu przyczyn słabej kondycji pszczół w tych krajach. Nie mówi się głośno o profilaktycznym podawaniu antybiotyków wszystkim rodzinom, o przyspieszaniu nimi rozwoju pszczół i o wielu jeszcze innych sprawach które lepiej przemilczeć. A to wszystko razem nieuchronnie prowadzi do tego, że miód prędzej czy później jakościowo będzie równy wyrobom szynko czy kiełbaso podobnym. Ale cóż, trudno „biznes to biznes Winetou” jak mawiał mały Jasiu.
Co do zmniejszonego wylotka, sądzę, że Leszek zmniejszając go, kierował się bardziej ułatwieniem pszczołom pilnowania wejścia niż zdarzającymi się już chłodami. Aktywna i silna rodzina z ochłodzeniami daje sobie z łatwością radę. Ul ten nie stoi samotnie, na odludziu, lecz obok innych uli z których zbieraczki też próbują coś znaleźć dla siebie. Obecnie w pasiekach trwa czas podkarmiania i łatwo jest wywołać rabunek.
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
Na zdrowie, a czy smacznego, to już nie wiem
Faktem jest, starzy pszczelarze, zwłaszcza na wsiach, używali do omiatania pszczół z ramek fragmentów kaczych lub gęsich skrzydeł. Sam jeszcze pamiętam, że takie skrzydła leżały w każdym ulu w pasiece mojego dziadka. Miotełka pasieczna zwana potocznie zmiotką wyparła gęsie skrzydło, bo jest skuteczniejsza w akcji oraz obecnie bardziej dostępna. Używana z umiarem, delikatnie nie czyni pszczołom krzywdy. Co do sposobu pracy przy ulach, no cóż są różni pszczelarze, jedni są bardziej inni znów mniej „lubownikami pszczół” Ria jednak jedno mogę stwierdzić, że nasza pszczoła, w naszych pasiekach, nadal nie zdycha, lecz umiera.
Duchy co straszyły w pobliżu naszego ula, sądząc po charakterystycznym locie, to prawdopodobnie nietoperze polujące na owady.
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta" Oscar Wilde
Offline